www.piparampa.fora.pl

thepyrko

obejrzałem dzisiaj Ocean's Twelve @o@ wczoraj Eleven jeszcze jutro trzynastka mnei czeka ]:-> jak na razie filmy się bardzo podobają Very Happy

potrafią zaskoczyć i to BARDZO

Kamlot

Obejrzeliśmy ostatnio Antychrysta.
Oooż. O.o

Wrajt

A ja byłam dzisiaj na 2012. Generalnie nie nawidzę filmów katastroficznych, apokaliptycznych czy uj wie jakich, no ale poszłam. Efekty specjalne niczego sobie, nie można się przyczepic ale niektóre sceny tak niemożliwe, że aż żal dupe ściska. Szczególnie scena z poczatku filmu, gdy główny bohater ucieka limuzyną przez zapadające się miasto. Żaaaaaaaal. Ale fajnie się ogląda. Chociaż jak dla mnie reżyser ma zjebaną psychikę żeby wymyślić coś takiego...nonono :3 Mozna obejrzeć, nie nudzi się.

RYAN

Kamlot

Ale dzień Niepodległości był fajny. ;] Krążą plotki o kontynuacji.. z tego co mówią w Schwingu.

Od tego słuchania na około o 2012 odechciewa mi się tego filmu, na bank nie obczaję go w kinie, mimo iż pewnie efekty są tego warte. Chociaż wydaje mi się że cały film to będzie jedno jebudu bum bam i trzask. ;]

Danuskus

mieliśmy się wybrać na 2012 klasą, ale chłopaki spierdzielili sprawę i chcą zabrać jeszcze z nami 3LO i zrezygnowałam.
Poza tym to czy pojedziemy to i tak nie było pewne (przez klasowe wagary) no więc pojechałam w sobotę do kina.
Księżyc w nowiu. Film, produkcja i ogólnie wszystko ssie. Wszystko poza klatą Jacoba. Razz

(wim, wim. Powtarzam się).
Chociaż nie powiem. Ładnie oczy im zrobili.
Jednak aktorzy (poza Lautnerem) zagrali średnio. Nie wiem czemu to tak niedopracowane puścili do ludzi.
Z kolegą zauważyliśmy kilka niedociągnięć (prawie jak spece). Najlepsze było jak Edward (blee) zdjął koszulę i twarz miał strasznie bladą a całą resztę normalną ;D Mogliby się postarać.
Poza tym jakotakich efektów nie było. No chyba, ze wilki. No, to mi się podobało.
3/4 filmu (raczej nie przesadzam) to sceny w zwolnionym tempie. Sporo pominęli z książki. Mogli sobie darować te zwolnienia i poruszyć więcej wątków. ;/
Ogólna ocena wg Danuś: 7/10

RYAN

Kamlot

xJoanCatherine

Danuskus

thepyrko

Jestem właśnie ledwo po obejrzeniu "planety skarbów" disneya. Normalnie się rozpływam. Jak z zasady nie lubię disneya tak mnie ten tytuł zauroczył.
Wszystko w nim co uwielbiam. Podróż, przygoda, steampunk i s-f. MWAH! ja kce więcej @o@

Hideki

planeta skarbów dobra niedoceniona animacja :< , bo nie było w niej piosenek księżniczek itd badziewia tylko ciekawa wizja wyspy skarbów w sosie sf

Ayyga

Pła VI taka sobie przewidywalna brutalna mniej niz reszta więc generalnie lekko posysa...

Ryuji

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony "The Fall", polecam, naprawdę warto obejrzeć.

Herbi

no styczen u mnie zapowiada sie bardzo kinowo
mysla ze na okolo trzy filmy sie napewno wybiore

Hideki

Odświeżyłem sobie ostatnio "Bliskie Spotkania trzeciego stopnia" Spielberga kawał dobrego kina sf ze złotych lat Stevena

Yoko

Któregoś dnia byłam na "Avatarze" w kinie, orgazm dla oczu *-*

Oprócz tego obejrzałam "Lolitę" - już wolę książkę.

Shinyuu

Sherlock Holmes. Biorąc pod uwagę niewielkie oczekiwania do filmu, a raczej oczekiwania sensacyjności pomieszanej ze sporą dozą humoru, wybuchami, niekoniecznie realistyczną fabułą - nie zawiodłam się i pod tym kątem oceniam film wysoko Very Happy

W sam raz żeby zasiąść w sali kinowej i wszamać popcorn, podskakując z podniecenia za każdym razem gdy Sherlock zaczyna się bić - chociaż ja oglądałam na kompie a mój facet zasnął (ale to ze zmęczenia, nie znudzenia Wink

). Nie polecam tylko, jeśli komuś wizja wysportowanego, zwinnego, piorącego po tyłku wielkich osiłków detektywa nie pasuje. I jeszcze jeden plus - muzyka Hansa Zimmera!!! Mhrrrrauuuuu <3 <3 <3 Jak zwykle genialna!

thepyrko

Oj Shinyuu masz racje co do sherlocka. Na początku jak o nim usłyszałem ale jeszcze nie zobaczyłem reklamówki to myślałem że to będzie jakieś ekstra kino detektywistyczne. Po obejrzeniu reklamówki doszedłem do wniosków : jak to ktoś ładnie ujął "Połączenie dr. House z Bondem z dodatkiem historii detektywistycznej".
Film jest na prawdę siebie wart chyba że się liczy na ociekającą zagadkami historię a nie kino akcji

jacup_H · Wysłany: Czw 17:08, 18 Mar 2010 Temat postu:

"Achilles and the tortoise" T.KITANO , nazwisko mówi samo za siebie