www.piparampa.fora.pl

Kamlot

Podobny wątek był na Pseudo Forum, więc dajemy go też tutaj. ;]

Encyklopedia powiedzonek Piparampy, czyli epici jakie odchodzą podczas rozmów, kłótni, obgadywań, dyskusji itp.

Spisujemy najlepsze teksty które nam zapadły w pamięć!
Tak więc, pomóżcie tworzyć encyklopedię zajawkowych tekstów!
Coś jak nasz osobisty bash.org dla wtajemniczonych.
Zobaczymy jak to pójdzie.

1. Dert lub Maksiu: Łooooo pani.

2. Guma ssie.

3. Nartus: Bardzo.

4. Michaś: Wiecie co? Sam sobie ciała zazdroszczę.

5. Michaś: By znaleźć dla siebie idealną połówkę, sklonowałbym sie, ale sam siebie nie jestem godzien.

6. *Rozmowa o noclegu, kombinowanie namiotów*
Michaś: Ja potrzebuję cztero-osobówki, ja i 3 kobiety ze mną.

7. Na ognisku u Dupy:
Kam: Spadniesz do chin.

8. Na ognisku u Dupy:
Patrycy: No wiecie co? Ja tu sobie śpię, a oni po 4.00 w nocy zaczęli żuć gumę! Kto normalny żuję kurwa gumę po takiej godzinie!

9. Na ognisku u Dupy:
Alicja: Nie mogę się rozłożyć..
Balu: To się złóż.

10. Na ognisku u Dupy:
*po wtargnięciu i wybiegnięciu z sypialni*
Patrycy: Czy my właśnie widzieliśmy jego..
Kam: Tak.
Patrycy: Kurwa, ale ostry seks! Malinka na czole lool!

11. *po wypchaniu kibla z rzygów*
Kam: Przepchałem Kirie, przepcham wszystko!

12. Niewiedza: Coooo?

13. Khaes: Oni tu przyjechali dla mnie.

14. *podczas kręcenia filmiku*
Kam: Krisu, spierdalaj.
Krisu: Czemu?
Kam: Bo Cię tam nie było w poprzednim kadrze.
Krisu: No ale kurwa przyszedłem!?
Kam: Ale wcześniej Cię tam nie było!!

15. Dert: Kaszmir

16. Dert: Bember Kember rimember december bember.

17. Dert: Co za burdel zrobił Surdel!

18: Dert: Koniu jak się skitrał żeby mu żarcia nie zabrali.

19. Dert: Wuja to rozumie xD wuja can be friend xD

20: Zupa: Why can't we by Kąmlout?

21: *Nocka*
Adam: Czemu Ty masz pod piżamą gacie? Głupi jesteś?
Zbychu: A chcesz się obudzić z moim chujem na czole? Co?

22: *po dwóch tygodniach ostrego smrodu w kuchni Kama*
Dert: Cos wkladalem na lodowke ale to nie byl kotlet tylko filety z kurczaka xD i zapomnialem to tym fakcie ale nie umyslnie xD a zrobilem to tylko dla tego zeby Ci nikt tego nie zjadl Razz

P i zebym ja to mogl zrobic xD

23: Dert: Najebana jak lato z radiem.

24: Kam: Gdybyście mieli zabrać na bezludną wyspę tylko jedną rzecz, co to by było?
Dominik: ...
Simon: ...
Simon: Niekończąca się paczka fajek!

25: Zak, Muniek, Simon, Kam: Los Angeles *myślą* SPACJA.

26: Krisu: Co za szmata.

27: Kam: I'm too like!!

28: Baalu: Ja taka jestem! Ja ciągle taka jestem!

29: Los Angeles: Kurwa ja pierdole.

30: Nartus: Ale Ged.. kurwa kurwa kurwa...

31: Herbata: Kursy walut.

32: Nartus: Powiedz że Kam ssie.
Amelia (lat 6): Nie~e.
Kam: Powiedz na Nartusa Brudas.
Amelia: Brudas ssie!
Nartus: Nie będzie mamby.
Amelia: ..
Nartus: Ja nie żartuję.

33: Dominik: Zupa nie jest złe.

34: Muniek: Uszy się myje, a nie pizga o sedes.

35: *Piernicon 5*
Michaś: A skąd będę wiedział czy mama wpłaciła kasę?
Muniek: Podejdziesz, pochylisz się i powiesz "Mamo? Wpłaciłaś już pieniądze?"

36: Ulana: Ale jestem rozjebana.

37: *Zbychu sprawdza zapach u Dominika*
Zbychu: To kadzidła.
Kam: No! I na chuj mu kadźidła? Maskuje zapach.
Zbychu: Niewiedza też używa kadzideł.
Kam: Ale Niewiedza jest... kurwa 'orientalny'.
Niewiedza: ...

38: Dominingo: Maaduafaka!

39: Dert podczas grania w Worms: Kasztanyn!

40: Dert: Luźno luźno.

41: *Woodstock*
Reszta: Jak coś to go zostawiamy?
Maks: ..
Maks: Ja mam wiele zalet!

42: *Wrocław dworzec*
Zbychu palcem na Nizioła: Uwaga to ARAB!!

43: Patrycy: So... you're from Jersey, right?

44: Kam: Właśnie kupiłem to miejsce.

45: Maksiu: zieb zieb ziueby iueby tu było! abzium no patrz zieb!

44: Maksiu: Na fulla kurwa nie na Maksa!!!

45:*Balcon*
Patrycy: Nie było prądu. haha.
Nizioł: Prąd był! tylko Ty go nie widziałeś!

46: Niewiedza: Powiedziałbym Ci coś, ale jak powiem, to nie będziemy mieli za co do domu wrócić

47:
Niewiedza: Kamlot! Twój brat rzuca najebany siekierą w płot sąsiadki! hahaha. *zaciesz*
*5 min później*
Niewiedza: Dominik.. w moim namiocie jest dziura..
Dominik(najebany): ...
Niewiedza: Skąd ona się tam wzięła?
Dominik: Nie wiem.

48: Zbychu: Ja jestem teraz piękny..!

49: Wybitna: Idź.. dalej.. zrób siku do wanny haha, a ja będę haha ha Ci klaskać! Ja będę Ci kurwa.. klaskać! hahaha.

50: *Baalu w toalecie, wchodzi Munio*
Muniek: Oo! Baalu! Sikamy na krzyż?

51: Niewiedza o Szkole Bosko: W naszej szkole nie tolerują tolerancji!

52: Nartus: No.. ale myślę że to nie od niej wyszło.
Kam: No... raczej zrobiliśmy to na spontana.. tak..
Nartus: *wypizg* Kam, ale ja nie o tym. xD

53: *W kinie na Bękartach Wojny*
Kam: Jak ktoś jebnie spoilera jakiegoś to zabiję.
Nartus: Niemcy przegrywają wojnę.
Kam: ..
Kam: Dzięki kurwa Nart!

54: Simon: Pamiętaj! 15 na 10 rudych jest wredne!

55: Niewiedza: Ja nieee wieem.

56: Niewiedza: ...
Niewiedza: Najważniejsza jest przygoda!

57: Niewiedza: Wiem, pójdziemy moim skrótem!
Cała reszta: NIE!!

58: *Sara tłumaczy pół godziny Niewiedzy jak dojść na ostrowski młyn*
Niewiedza: ..Acha, ok. To ja pójdę skrótem.

59: Mariolka: Ale czy Ty wiesz co to Asertywnoooość!!??

60: Kam: Hej.
Ryhu: Siema.
Kam: Siema, słyszałem że chciałeś wyruchać ****.
Ryhu: Co? Nie!
Kam: Nara.
Zbychu: *wypizg*

61: *Księga spoilerów w empiku spisana przez Narta i reszte*
- Jezus zmartwychwstaje.

62: - Co robi Człowiek-Czekolada?
- ...
- Czekoladzi.

63: Nizioł: Gdzie jest Baalu?
Reszta: ...
Nizioł: Na balu! hahaha.

64: Zak, srak, szpak, psiak, cipak, nie wie jak.

65: Patrycy: Kaam wiesz że byłem na Pendulum na Hainekenie?
Kam: Oou naprawdę Patrycy?
Patrycy: Taak Kam, bawiłem się świetnie. Myślę że rude dziewczyny z Poznania bardzo chcące być na Pendulum, ale nie mogące też by się świetnie bawiły!
*Patrycy i Kam uciekają*

66: Perełki z ściany pojazdów Zaka:
- Zak kupuje DVD-VHS
- Twoja stara przebijała się u Zaka.
- Zak wpisał się do DeathNote.
- Zak jąka się w sms'ach.
- HolyPrieści gnoją Zaka.
- Zak robi pompki dredami.
- Zak pakuje w tydzień.
- Zak był gratisem do swojego brata.
- Tylko Zak umie 40-HIT COMBO w tetrisie.
- Zak nie śpi.. on czeka!
- Zak pali Babilon.

68: *Kam, Adam, Zupa, Michaś wchodzą do kina spóźnieni 20 min*
Kam włączając latarkę: Kurwa jak ciemno.

69: *Kino, scena z ciężarówką*
Wszyscy: Ułooooooooouuuuu!!!

70: Berek: Płacisz beztwarzowe.

71: Krisu: Kamlot, idź zrób nam herbatę.
Kam: Ok.
*po czasie*
Kam: Zaraz.. czemu to się dymi?
*Elektryczny stopiony czajnik stoi położony na elektrycznej podgrzewanej kuchence*

72: Michaś: Jebniiij mnieee!

73: Michaś: Jak trafisz w twarz to Ci jebnę w mordę! Obiecuję!
Krisu: ...
Michaś: Ok nie jebnę, ale i tak nie traf!

74: Marysia: Mamy siebie!

75: Dert: Oiłołiła!

76: DUM DUDUM DUM DUUUM!

78: BADA BUM TSSZZss.

79: Michaś: Ale co to jest polucja?

80: Michaś: Gdy już zostane miliarderem....

81: Coś na imprezie u Seby rozlane na podłodze:
-daj jakąś sciere
-SEBA!!!
-powiedziałem scierę nie szmate

82: Podczas jazdy pociągiem gdy za oknem zalane pola
-kurde nie będzie chleba
-pierdole... jem bułki

83: Adam Kopuła: Usłyszałem magiczne "psss"

84: Baalu: Czy w tej rybie jest mięso?

85: Ged: Ale Nartus... co jest w życiu ważniejsze niż doświadczenie?
Nartus: Itemy.

86: Nartus: Woow stary zapamiętałeś jej imię!

87: U Dupy na ognisku:
Baalu: Tak kurwa liżcie się! Zaraz ja zacznę się obok was masturbować! Co wy na to?!
Zbychu(zaspany): Zapraszam do mnie...

88: Niewiedza: Jak tam Twój brat?
Kam: Spoko, ćpa znowu...
Niewiedza: bwahaha
Kam: To nie jest śmieszne.
Niewiedza: Wiem, to jest przewidywalne. xD

89: Zbychu: Na ten nakrętce są już martwe mikroorganizmy! Przez wasz jebany chleb z pasztetem! nie piję tego.

90: Aga: Kam, wycierasz penisa po sikaniu?
Kam: Co? Nie. A Ty Patrycy?
Patrycy: Ja też nie, to nienormalne.
Aga: Jak to? To nie higienicznie nie wycierać!
Patrycy: Nikt nie wyciera penisa po sikaniu!
Kam: Dert wyciera. Pokazywał mi.
Aga: To jest niehigienicznie! Kuźwa.
Patrycy: Keanu Reevens też pewnie nie wyciera.
Aga: Niee!! On na pewno wyciera!! xD
Kam: Aga na randkach teraz będzie wypytywać czy faceci czyszczą fiuta po sikaniu.

91: Michaś: Jakbym był laską to bym sam z sobą chodził.

92: *Coś mizia Patrycego 10 min po ręce*
Patrycy: Alicja.. ale to nie jest ręka Kamlota.
Kam: O kurwa.. sorry to ja. xD

93: Baalu: Acha, ok.

94: *Rasta-kumpel i Baalu gadają o różnicach slangowych w polsce*
Rasta-kumpel: A jak mówicie że np na koncertach jest dużo osób?
Baalu: Kurwa nie wiem..
*Baalu spogląda na Patrycego*
Patrycy: Nie wiem.. "syf w chuj"?
Rasta-kumpel: Nie wiem, mi chodziło raczej o coś w stylu "dużo wiary"?

95: Nizioł: Mogę dotknąć Twoich stóp?
Aga: Nie.
Nizioł: Kuźwa pół polski lizało Twoje stopy!

96: Aga: Muniek mi mówił że mam się bać ponoć prezentu na moje urodziny. Very Happy

Kam: Nie, raczej nie. Zjebaliśmy i nie wyrobiliśmy się z prezentem.
Aga: Dzięki..

97: Aga: No co to za prezent miał być?
Patrycy: Kam myślę że to odpowiedni prezent dla niej.
Aga: Nie chcę vibratora.

98: Aga: Ja nie wiem z czego będę się śmiać gdy Dert wyjedzie na studia, co będę robić.
Patrycy: Uczyć się do matury.

99: Kam: Baby po 60 się nadal malują.. bo czym mają się zajmować?
Ada: Mają zajmować się czekaniem na śmierć.

100. Dert: Multi-cyklonyyy.

101: Dert: Moja pała +50.

102:
-co mowi Nartus przy wchodzeniu do herbatomobilu?
-BARDZO

103:
Zielona: Ehe jeju jak ja ci zazdroszczę że masz dobrego kumpla w klasie
Zbychu: Sam sobie zazdroszczę.

104: Maćpan: Ej skoro są dresy to dlaczego nie ma takiej subkultury jak jeansy?

105: Chory: Mama powiedziała, żebym nie pił. I nie piję.... BEZ POWODU !!!! *zaciesz*

106:
Krisu: która godzina?
Muniek: nie mam portfela.
Krisu: Ej, ma ktoś portfel!?

107: Niewiedza: Nitendo ssie.

108: Zbychu: Ja nie lubię zmarznąć zimno...

109: *Przychodzi Zbychu do kładącej się spać Oliwi*
Zbychu: Co ty robisz? Chodź do nas!
Oliwia: Nie.
*Zbychu Wrócił.*
Zbychu: powiedziała że nie przyjdzie.
Koniu: Bo ty nie umiesz rozmawiać z kobietami.
*Przychodzi Koniu do Oliwii*
Koniu: Chodź do nas!
Oliwia: Później.
Koniu: To ja poczekam.
*Zbychu przychodzi 5 min później, Koniu śpi fotel obok.*

110: Michaś: ..Facetowi mentalny chuj wyrasta dopiero jak zamoczy.

111: Niewiedza: Od głupoty gorsza jest tylko Niewiedza.
Nizioł: Wcale nie jesteś taki zły!

112: *W pociągu na woodstock Kam i Maksiu opowiadają o Piparampie chore rzeczy jakimś kolesiom*
Kolesie: Lol, woleliśmy tego nie wiedzieć.
Kolesie: Niewiedza jest błogosławieństwem.
Niewiedza (z drugiego przedziału): Wiem!

113: Kam: No.. mój brat znalazł sobie w Szklarskiej jakiś kumpli, grono mangowców ponoć.
Nizioł: Ciekawe jak długo z nimi będzie.
Niewiedza: Dopóki ich nie zabije.

114: Maksiu: Bydzie bydzie ooogień.

115: Nartus: Ładnie pachniesz.

116: Nartus: Kamil odbierz, Bardzo.

117: Zbychu: Jestem głodny, ale nie chcę mi się jedzenia robić.
Niewiedza: Co? jak palisz z bonga to Cię lewa noga boli?

118: Jupiter: Co robi Emulov gdy widzi Naziola?
Jupiter: Kopie go w mordę.
Emulov: One love.

119: *brak prądu w Jeziorsku*
Niewiedza(z siekierą): Jeszcze tego nikt nie wie, ale jakiś wariat z siekierami poprzecinał kable, bo tam z tyłu domu są kable, ale nikt o tym nie wie. A ja to widziałem.
Niewiedza: WSZYSCY ZGINIEMY! to znaczy.. oni na pewno.

120: Kam: Niewiedza to psychol.
Niewiedza(z siekierą): Odciąłem prąd by uchronić go przed burzą.

121: Ulana: Ale jestem rozjebana....

122: Nizioł: Dopadną Cię psychole z Warty polujący na dziewice piszące w T9!

123: Patrycy: O kurwa.. jak się Michaś zdołał tak spaść w ciągu roku?
Kam: WoW + wpierdzielanie szarlotek przez rok przed kompem.

124: *Alien zjarany chce nalać wiadro z prysznica*
Krisu: to jest kapsuła czasu! Kurwa nie otwieraj! To jest w pracy nie rozumiesz? Kapsuła czasu! Nie ruszaj.
Alien: Kuźwa Krisu..

125: Muniek: Nie sramy żarem.

126: Muniek: Hoba hoba. Nie strzelaj z pizdy.

127: Kam: Szkoda że nie mogę wstawiać zdjęć z moja kobietą na nk..
Hid: A po chuj Ci to? Po co masz się chwalić?
Zbychu: No właśnie. Ja z moją kobietą nigdzie nie wstawiam zdjęć!
Kam: Masz na myśli twoje głośniki czy kompa?

128: *Zbychu podaje Olkowi wiklinowy koszyczek z łoniakami Kamlota*
Zbychu: Zgadnij co to jest, dotknij ale nie zaglądaj tam! Bez patrzenia.
Olek: *dotyka* ...
Olek: Chomik..?

129: Dert: jak bola cie plecy to idz do kreglarza. ^^

130: Daria: Zbychu, ty dużo palisz?
Zbychu: No teraz nie, a co?
Daria: bo wyglądasz jakbyś całe życie jarał, bez kitu.
Kam: A ja? wyglądam na ostrego ćpuna?
Daria: Szczerze?
Kam: Ta.
Daria: No w chuj.
Kam: xD
Zbychu: xD

131: Niewiedza: Jest łom, jest impreza!!

132: *Szklarska, coś koło północy, puszczam soundtrack z Kill Billa*
Kam: Nartus, weź to ścisz, obok są dzieci i nie mogą spać.
Nartus: Taa, najwyżej będą się bać że Oren Ishi przyjdzie i im wpierdoli.

133: Paladyn: Opracowałem taki plan. Żeby nie było widać, że jestem pijany, muszę ciągle tańczyć *odbija się od ściany i sunie dalej*

134: *humor sytuacyjny*
Baal: Ej czujesz, coś się jara... *rozkmina*
Muniek: No... *obczajka*
(po chwili)
Muniek: o kurwa! *gasi moją plącą się spódnicę*

135: Wektor: Skoczny on!

136: *Podczas pobytu u Seby stwierdziliśmy żeby się gdzieś* przejechać i pojechaliśmy w pole
po drodze w szczerym polu stało auto i koleś z niego wyszedł*
Seba: o facet pojechał z dziwka w pole
wszyscy: noooo....
Seba: zaraz ja zabije i zakopie:
Herbata: tak bo to normalne żeby wywieźć dziwkę w pole po to żeby ja zakopać tak Sebuś.

137:
Kam: Bo wchodzisz i mówisz tekst "Czego Ty kurwa słuchasz?"
Guma: Nie powiedziałem "kurwa"
Kam: Ale zapytałeś czego słucham!
Guma: No i?
Kam: I mnie wnerwia momentalnie coś takiego.
Guma: No i? O co się wnerwiasz?
Kam: Wkurwia mnie Twój ryj.

138: *Niewiedza wpadł na pomysł by zapalić grilla i włożyć go do środka drewnianego domku na pierwsze piętro i zeschizować śpiącego Kama na górze poprzez dym*
Niewiedza: Kamlot!! Dom się pali! Kamlot!!!!
Kam (zaspany): Weź aparat... zaraz zejdę...
Niewiedza: Kurwa! Kamlot Ty mnie słysysz? dom się pali!! Nie czujesz?
Kam (ciągle zaspany): Porób zdjęcia... zaraz zejdęę...
Niewiedza: Kuźwa dom się pali, a on mi każe zdjęcia robić!!

139: *Dert pijany potknął się o niewielki murek z kamieni*
Dert: Ktoo to kurwa TU położył??!!
*bierze kamienia i wyrzuca przed siebie*
*idzie dalej, zaraz wraca i znowu potyka się o te kamienie*
Dert: Kto to kurwa TU położył??!!!
*znowu bierze i wyrzuca przed siebie*

140: *przy jakimś losowym spotkaniu*
Muniek: Ged, Ty jedziesz na Blind Guardian za tydzień...?
Ged: Um... Wczoraj dzwonił do mnie stamtąd Ryuji. I pytał dlaczego mnie tam nie ma.
Muniek: ...

141: *na nocce u Geda*
Patrycy: Ktoś chce ketchup?
Ged: Ten ketchup ma prawie 2 lata. Ale w lodówce jest inny.
Patrycy: ...
Nartus: Chyba już nie mam ochoty na więcej grzanek.

142: Ged: Nieniechajmy chipów od złych jaszczurek, Aśtar Śeran i jego 10 milionów statków nas uratują!
Hideki: Ale kobiety już mają cipy...

143: *Kam po ciężkich próbach załapania obsługi telefonu Herbiego*
Kam: Pierdolony touchpad! I chuj nie bawię się tym.

144:
Kam: Ryuji, potrzymaj moją torbę i plecak.
Ryuji: I chuj znowu jestem Kamlotem..

145:
Ryuji: Co? Odwołali Bakę?
Kam: Jedziemy na Herbatkon.

146: *Puszka FF7 z Piernica 4*
Kam: Limited kurwa edyszyn.
Ryuji: Czuje te magię..

147: Kam: Ego-Up!

148: Herbata: Ja to bym jechał samochodem nawet do kibla ale nie wyrobiłbym na zakrętach.

149:
Kolega: Zbychu, czemu wszystkie twoje dziewczyny kończą się na .JPG?
Zbychu: xD

150:
Olek: Zbychu, mogę poczytać CDA?
Zbychu: Nie! Moje CDA to rzecz której nikt nie dotyka.
Kam: To tak jak z Twym kroczem. ;3
Zbychu: No.. tu bym się kłócił.
Kam: Lol, to CDA jest dla Ciebie bardziej intymną sferą niż Twe krocze?
Zbychu: No.

151:

GG: <Nieznany numer>: Uczysz się matmy?

Ryuji: Kto Ci pisze?
Kam: Nie wiem.

GG: <Nieznany numer>: Daj śrubokręt.
GG <Kamlot>: Wiedziałem że to Ty.

Ryuji: Kto to?
Kam: Ada.
Ryuji: Lol xD Jesteście razem miesiąc i nie masz nawet jej gg?
Kam: No nie. xD

152: Patrycy: Właśnie poznałem nowego Nartusa... I wiecie co? Wcale go nie lubię...

153: Nartus: Nie lubię pijanego Kamlota.

154:
Kamlot: Mój brat gdy pierwszy raz był na odwyku, zjebał po miesiącu chyba, uciekł tylnim wyjściem przez kuchnie, ale wrócił tego samego dnia.
Michaś: Czemu?
Kamlot: Zjebał w klapkach.

155: *Zbyszek tłumaczy jak zagrzać kluski*
Zbychu: ...wtedy robisz to i potem wgrywasz wodę.

156:
Gumiś: I jak było na korkach z matmy z tą panią?
Zbychu: Normalnie.
Gumiś: Ta, jak Ty mówisz normalnie, to jak znam życie to na korkach z biologi się to spotkanie pewnie skończyło!
Zbychu: .. xD

157:
Na pewnej nocce u Amary
Aga: Wygladam jak milion dolców
Amara: i to milion dolców w euro...

158:
Aga: Coś drapało..
Amara: To nieżyje.
Aga: Jak to nie żyje? Drapało!
Amara: To nieżyj! Mówię Ci.

159:
*Nartus zapodaje jakieś obrazki z Aśtan Śeranem*
Kam: Dawaj! Muszę se to zapisać. Very Happy

Guma: Nie zapisuj takich głupot bo Ci z monitora wyjdą!

160:
Kam: Rodzice mojej dziewczyny mnie nie lubią.. ;(
Zbychu: Spoko, mojej rodzice mnie także.
Kam: Jak to? O.o
Zbychu: Tata Bill Gates nie jest zadowolony z mojego związku z pirackim Windowsem.

161:
Kam: I jak? Zagadałeś do jakiejś?
Michaś: Nie.
Michaś: Nie musiałem! Przecież.. one zagadały do mnie... Wink

162:
Aga: No Nartus! Choć z nami do MOKu kuźwaaaa!!
Nart: Nie, idę się uczyć.
Aga: No Naaaart! No nie zostawiaj mnie samej z nimi!
Jest dzień chłopaka! Bądź dla mnie miły!
Nart: .. xD

163: *na gg*
Patrycy: Dziwko, widzę Cie na laście jak słuchasz, więc nie udawaj że Cię nie ma.
Kam: Jebany last.fm xD powinni zrobić opcję "słuchania na niewidocznym"

164:
Patrycy: Generalnie podczas okresu ma conajmiej +20 do strzelania cero z pizdy .

165:
Herbata: Ja jeżdżę samochodem bezpiecznie.
Nigdy nie jadę szybciej... niż może auto.

166:
Nartus: Napalm na to!

167:
Kam: No.. ogólnie to miałem straszną depresje po tym jak mnie rzuciła. Nie chodziłem do szkoły, dzięki czemu nałapałem pełno szmat i nie zdałem.
Nartus: No.. rozumiem. Też miałem lekką depresję po swojej byłej.
Kam: Tak? I co się stało?
Nartus: ...
Nartus: Dostałem dwie trójki.

168:
Los Angeles: Oo to jest Ada! W końcu Cię poznałam! Ciągle Cię nie widziałam nigdzie wcześniej.
Kam: .. a photoblogi?

169:
(oglądamy obraz "Dama z Łasiczką")
Ulka: Ej, to jest łasiczka, czy gronostaj?
Aga:No, jasne, że łasiczka. Przecież na warzywo to to nie wygląda.
Ulka: Ej.. No wiesz.. Gronostaj to.. TO NIE JEST WARZYWO.

170:
Kam: No ale.. przeszkadza Ci to tak bardzo?
Nizioł: Nie! Nic mi nie przeszkadza przecież.
Ada: No chyba przeszkadza, bo zamiast bawić się tam zresztą, siedzisz tu w rogu i patrzysz jak się obciskujemy.
Nizioł: Kurwa! Rzeczywiście.

171:
Nartus: A co Ty trenujesz Maksiu?
Maks: Kickboxing.
Nartus: A od kiedy?
Maks: Od miesiąca.
Nartus: A umiesz już komuś najebać?

172:
Khaes: Kiedyś myślałem o tym by zostać leśniczym.
Khaes: Ale leśniczy musi też zabijać zwierzęta z własnej ręki..
Niewiedza: Ty byś mógł je ładnie namawiać do samobójstwa.

173: *best ever podryw Michasia*
Michaś: A co Ty taka aseksualnaa?

174:
Kam: To tak jakbyś wjechał mu sankami na jabłko.

175: *Michaś otwiera czekoladę*
Guma: I oczywiście z nikim się nie podzieli pizda!
*Michaś podchodzi do każdego i częstuje, na końcu podaje także Gumisiowi*
Guma: No.. Dzięki.
Michaś: Ja.. nie jestem z gumy.

176: *na PGA pod główną sceną*
Zbychu: Patrzcie jaka dzicz z ludzi się robi.
Michaś: Kurwa, nawet kościół nie ma tylu wyznawców!

178: *Guma spalił Joke opowiadając go Amarze*
Guma: Co to jest? Małe, czerwone i przebite włócznią..? kuźw.. pojebałem.
Kam: Kurwa.. nie wiem drzwi obrotowe?
Michaś: Co za idiota! Jak można tak spalić Joke!!

179:
Kam: No ja Niewiedze niby 5 lat znam.
Kam: Dzisiaj jest kompletnym przeciwieństwem tego kim był kiedyś.
Khaes: A kim był?
Kam: Ostrym ćpunem i skatem. Podchodził do Ciebie i pierdzielił godzinami o głupotach, a teraz? Podchodzi do Ciebie i mówi Ci o legalizacji ganji! Very Happy

Khaes: Wyszło mu to na lepsze. xD

180:
Khaes: A Ty? Nie tańczysz?
Muniek: Niee.
Khaes: No tak, bo Tobie to potrzeba strzałek do tańczenia.

181:
Kam: To jest tak jakbyś pojechał do Krakowa do Ejszy, i okazało by się że.. ona nie ma kodeków.

182: *Guma łazi po domu i gasi światła*
Guma: Coś wam pokażę! Coś wam zaraz pokażę!
Kam: Co? Uszy Ci świecą w ciemności?

183:
Maks: Ja mam Obame na nk.
Maks: Jedyny kurwa czarny w moich znajomych!
Maja: Baracka?
Maks: Obame.
Maja: Baracka Obame?
Maksiu: Mam ich obydwu.

184:
Patrycy: pragniesz nas, co Gedziu? :3
Ged: oj tak. tęsknię za wami tak bardzo, że chcę z wami spędzić noc.
Patrycy: :333 mrrr
Ged: oh yeah.
Patrycy: okej nie wiem jak ty ale ja juz doszedlem wiec mozemy skonczyc
Ged: ...

185:
Kam: Wolę chyba papierkowy ślub niż kościelny.. i całe to wesele.. uech.
Niewiedza: Tak, jak się ożenisz to zrobisz sobie piparampową nockę zamiast wesela.

186:
Marcel: Jest tlen, jest impreza.

187:

186: *na grillu u Tali*
Vektor: Kurde, brakuje miejsc.
Kam: Noż, zawsze noszę przy sobie trzy krzesła tylko akurat dzisiaj zapomniałem no.

187: *rozmowa o szkole*
Kam: Kurde Olek, powinieneś wziąć się do nauki jak ja.
Olek: Ale ty masz 6 pizd z polaka.
Kam: Zamknij mordę.

188:
Melchior: Ludzie wkręcają sobie zabawne rzeczy gdy są zjarani, wyobraź sobie że by Ci wkręcili że jesteś w ciąży.
Ada: O boże.. nie wiem co bym zrobiła gdyby mi wkręcili że jestem w ciaży.
Nizioł: Jak to co? Urodziła byś.

189:
ktoś: Epicki pojedynek Jedi i Sithów! Palpatine i Yoda wybierają składy!
Palpatine: Biorę Mace'a, Anakin i tak będzie mój.

190:
Kam: ej, znalazłem 7day'sa, ktoś chce?
Azazel: Mi możesz dać.
Kam: to masz.
Azazel: Ale tak za darmo?
Kam: nie no, możesz obciągnąć jeśli masz ochotę.

191:
Kam: Kuźwa czapkę u Ciebie zgubiłem.. Burdel w pokoju, Twój jebany dywan pochłania wszystko co się na nim położy.
Michaś: Ta, ostatnio znalazłem swoje stare majty za łóżkiem.
Herbata: Widać nie mógł przetrawić.

192:
Olek: Moja kobieta nie lubi naszego gejowania..
Zbychu: A mój komputer ma to gdzieś.

193:
Kam: Szukaj mi screena z WiiPadem technicznego.
Guma: Oj będzie ciężko.
Kam: Szukaj coś cokolwiek no.
Guma: [link widoczny dla zalogowanych]

194:
Guma: Dj Hero.. nie mam czterech baniek na to. O.O
Guma: Koniec tego! Sprzedaję nerkę!
Kam: Nikt nie chce Twojej gównianej nerki.
Kam: Sprzedaj mamę. ;3

195: *Niewiedza opowiada o parze przechodzącej obok plakatu 2012*
Ona: Och, ale to straszne że w tym 2012 będzie koniec świata..
On: Ale nie martw się kochanie, to w Ameryce będzie, a nie u nas.

196:
Kam: A wy co myślicie o sexie analnym?
Guma: Nie wiem.. po lewatywie to może.
Maks: Ale od tyłu to po chrześcijańsku bo krzyż widać.

197:
Czarny: Nieno, przylizała Cie na imprezie, ja bym tam nie miał nic przeciwko gdybym nie miał dziewczyny, ale niestety mam dziewczynę... znaczy się! Dobrze że MAM dziewczynę! No.

198:
Malutek: To jest sukienka po mojej zmarłej babci.
Zbychu: I jak? Czujesz się w niej zmarle?

199:
Guma: Wychodzi nowa online'ówka, Fallout MMO.
Kamlot: Można być elfem?

200:
Kam: Co tam u Ulki?
Amara: Nie żyje.
Kam: Pogryzły ją?

201:
Hideki:
aby zniknęło należy włożyć palec w dupę wykonać piruet , posmyrać się palcem który jest w dupie po jelicie po czym następnie zajęczeć hymn Francji od tyłu, wtedy śledzik zniknie.

202:
Młody: Nauczycielki uważają że jestem inteligentny.
Nizioł: Czemu?
Młody: Bo używam bardzo elokwentnych słów takich jak...
Młody: jak.. jak ja pieerdole.

203:
Mama Niewiedzy: Damian, po co Ci ten pyłek kwiatowy?
Niewiedza: Zamierzam latać sobie i zapylać!
Mama Niewiedzy: Musimy poważnie porozmawiać o antykoncepcji.

204:
Kam: Podaj mi swój kolejny nowy numer, bo jak zwykle nie mogłem się dziś do Ciebie dodzwonić.
Guma: Trzymaj.
Kam: Kuźwa, mam 4 Twoje numery. Kończą mi się pomysły jak Cię zapisywać.
Kam: Z tego się robią kontynuacje jak w Street Fighterze.
Kam: Niedługo będę Cię zapisywał GumaUltraDuelDinoGrzmotPower
Guma: xD

205:
Kam: Zbyszkowy, ja Ciebie wylosowałem na mikołajki, da?
Zbychu: Tak
Kam: Jaką ostatnio chciałeś sobie kupić płytę?
Zbychu: 52 dębiec!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kam: ok to dostaniesz Smerfne hity ^o^

206: *rozmowa z kinder metalem*
Znajomi: ale powiedz czego słuchasz tak konkretnie.
KM: no metalu.
Znajomi: ale jakich zespołów tak konkretnie?
KM: slipknot'u najwięcej.
Znajomi: ooo a masz jakoś ulubioną ich piosenkę?
KM: nie pamiętam nazwy ale na teledysku wszyscy byli w maskach.

207:
Chory: kładź sie spadziesz

208:
Kamlot: nie ma klatów na włosie

209:
Maja: ..ej czemu nocki nie są za dnia?

210:
Kam: Jedna dziewczyna będąca na tej sali kazała Ci przekazać że jej się podobasz
Olej: ..tylko jedna?

211:
Aga: Kurna i co znowu będziesz gadał o mnie i o mojej niewiedzy?
Melchior: Od kiedy jesteś z Niewiedzą? O.o

212:
Dziecko: kto tam?
Adrian: Jest tata?
dziecko: kto?
Adrian: Jest Robert?
dziecko: Nie ma taty.
Adrian: a gdzie jest?
dziecko: w toalecie.

213:
Kelso: moja koleżanka wymyśliła tekst dla Herbaty xD
Herbata do swojej kobiety: "kochanie przychodź, stygnę" o.0

214:
Guma: I widzisz, coś nas łączy.
Kam: Ból głowy?

215:
Kam: Aga! Masz odpowiedzieć na kalambury w anime!
Aga: Ale ja nie umiem rysować kalambur noo..
Kam: Kuźwa na co dzień przed lustrem masz kalambury, rysuj nie pierdziel!

216:
Dert: magic johnson!

217:
Dert: Give me give me Megaczron!

218:
Maja: Kiedyś robiłam akcje ratujmy palaczy.
Maja: Ale że w większości dostawałam zjebe od wszystkich
Maja: To zrobiłam akcje ratujmy biedronki.

219:
Bela (w rozmowie z Skejtką): Wróć na dworzec.

220:
Michałkon: No no no nonono no!

221:
Nartus: Herbata, mogę wykupić abonament na Twoje milczenie?!

222:
Skejtka: Wyjebać Ci Wpierdol?

223:
Kam: Michaś
Kam: Michaś
Kam: Michaś
Kam: Pedale.
Michaś: Co?

224:
Muniek: Rozdziewiczam się się z globalem.

225:
Zbychu: I czego słuchasz? Znowu jakieś emo?
Kam: Nie.
Zbychu: Tytuł?
Kam: "Sadnes Will Never End"

226:
Khaes: Mój młody wiek nie przeszkadza mi w byciu pedofilem.

227:
Zielona: Czekajcie, zrobię coś, tylko muszę się skupić..
Muniek: ...
Khaes: Ej czujecie jak pachnie rybami?

228:
Olaz: Jaki jest plan?
Marcin: Piździ.

229:
Mlody do swojego konia bedac krasnoludem:
bedziesz takim kucem jak moj ojciec..... [chwila zastanowienia] mial.

230: *Na sesji*
do karczmarza :
-ile kosztuje 3-pokojowe łóżko?

231:
Skejtka: Robią zupę z krwi kaczki, wiesz?
Kam: z krwi? Krew ma jakieś wartości odżywcze? (zastanawia się)
Zbychu: No raczej że ma, w końcu w ludzkiej krwi jest to wszystko..
Dert: Ale to była kacza krew.
Zbychu: I chuj że kacza.

232:
Cysiu: To już trzecia kac kupa...
Wektor: ...
Cysiu: Kurwa.. własny odbyt mnie robi w chuja.

233:
Niewiedza: Kurde przejebane.. mam jedną pościel, która jest upierdolona jak ja pierdole.
Kelso: Spoko.. dam radę.
Kamlot: Luz, jest jedynie ujebana od miesięcznej krwi.
Niewiedza: No, a reszta to miejmy nadzieję że to pasta do zębów.

234:
Kamlot: Kiedy moja babcia umierała, pojechałem z tatą ją zobaczyć przed śmiercią.
Kamlot: A mój brat wolał zostać w domu grać w Gothica.
Zbychu: ...
Zbychu: W którą część?

235:
DNA: No.. potrzebuje zgrać od Muńka takie anime.. tylko jak się nazywało..
Kam: O czym to?
DNA: No.. Taki koleś.. strzelają.. pistolety..
Kam: Trigun
DNA: ... xD

236:
Niewiedza: Robie sobie satanistyczny sześciopak.

237:
Niewiedza: Sobie żyła żyła i pękła i już nie żyła.

238:
Kam: Mój brat miał biopsje.
Niewiedza: I co z nim? Trafili w wątrobę? ;D

239:
Niewiedza coś mówi.
Kelso: co on powiedział?
Kamlot: Niewiedza cytuje Niewiedzę.

240:
Nartus: Jebnięty jakiś albo z policji.

241:
Kam: No ale.. zabezpieczyłeś się?
Simon: Ta! Chyba modlitwą..

242:
Kamlot: Jeśli umrę.. powiedz moim dzieciom.. że to ja jestem ich ojcem....

243:
Amara: No ale koleś z Twilight nie chce grać Spider-man'a?
Maks: Edward: No ale jak wampir ma latać?
Kamlot: Edward: Jestem objebany brokatem.. This is the body of the monster..

244:
Kam: Jak często pijesz?
Zielona: *pijana* Dobrze.

245:
Los Angeles: Mogę tu z wami spać?
Nartus: Z potworami NIE ŚPIMY!!

246:
Nartus: *obudzony* Zbychu zaraz CI kurwa wpierdole mięso w morde!!!

247:
*nocka*
Guma: trzy... czte... ryyy!
Wszyscy: BAJGEEEEEER!!!!

248:
Niewiedza: Jak mam się śmiać do chuja?
Niewiedza: Dzień dobry, jesteś chujem?
Niewiedza: haha hehehahahaha.

249:
Patrycy (6630853)
jestes?

20:35:19 Patrycy (6630853)
inaczej, last twerdzi ze zyjesz

20:35:56 Patrycy (6630853)
odstaw ade albo jakiego innegi chlopca tam obrabiasz i odezwij sie di mnie zdziro >__<

20:36:05 Patrycy (6630853)
teraz @__@

20:36:10 pragne cie!
20:36:12 kamlot!
20:36:17 dziiiiiwka
20:36:19 odpisz
20:36:24 sluchasz emo muzyi
20:36:30 Patrycy (6630853)
wiec zakladam ze rysujesz

20:36:32 odpisz
20:36:34 odpisz
20:36:38 bo cie zabije
20:36:47 Patrycy (6630853)
jak nie nie odbiesz to skisniesz

20:36:49 3...
20:36:50 2..
20:36:52 1...
20:36:54 SKISLES
20:36:56 odpisz
20:36:59 teskniam
20:37:01 (
20:37:07 Patrycy (6630853)
czemu mnie olewasz

20:37:09 : (

250:
Czarny: Maciuś? Co ci jest?
Kam: Może się napijesz?
Maciuś: Nie.. alkohol nie jest rozwiązaniem na wszystkie problemy...
Czarny: No ale ja już otworzyłem.
Maciuś: Kurwaa no to pijemy.

251:
Maciuś: ...
Viktor: Co Ci zrobił księżyc?

252:
Księżyc: Ale umyj to.

253:
Maciuś: Kurwa.. tzn kasa chorych?
Adamnos: wymiana walut?
Nartus: Służba zdrowia?

254:
Nartus: Przychodzi matka Gumisia i namaszcza jego chuja, na następny dzień budzi się bez penisa, ale z Cipą.

255:
Michaś: Tyle dziewic tak Cierpi że jestem zajęty...

256:
Maks: Wyglądasz trochę.. w ciąży.

257:
Kam: Jesteś za eutanazją?
Niewiedza: tak.
Niewiedza: jestem za legalizacją Marihuany.
Kam: Ale ja mówię o eutana...
Niewiedza: Gdyby Marihuana była legalna, nikt nie martwił by się eutanazją! ;D

257:
Kam: W tym roku jedźmy na Woodstock jeszcze parę dni wcześniej.
Maks: Właśnie! Na afterparty!!
Kam: To jest beforeparty.. After Party jest po imprezie.
Maks: ...
Kam: Tylko Maks chodzi na afterparty przed imprezą. xD

258:
*Idziemy ekipą, dwa dresy naprzeciwko nas*
Simon: ej Kam mamy przejebane!!! Ich jest dwóch, a my jesteśmy sami

259:
Nizioł: Pozdrów te bliźniaki (całuje bicepsy)

260:
Maks: Kto dzwonił?
Kam: Zgadnij.
Maks: Facet czy dziewczyna?
Kam: Facet.
Nizioł: Zaczyna się na "N" a kończy na "a"
Maks: Nartus?

261:
Niewiedza: My to mamy poczucie humoru
Kamlot: Nom! Lubię nasz rodzaj humoru, jest taki...
Niewiedza: ..taki.. taki kurwa wysublimowany!

262:
Zbychu: Pokaż ten plakat.
Guma: No, tak to wygląda.
*oglądają plakat*
Kamlot: ...
Kamlot: A gdzie Zbychu?

263:
Nartus: NIE ŚPIMY Z POTWORAMI!!!

264:
Maciuś: Ile Jezus miał rąk?
Maciuś: 4.

265: *Aga wsiada do Taxi*
Kierowaca: Dokąd?
Aga: Do Kamlota.
Kierowca: ..?
Aga: No do Kamlota.
Kierowca: gdzie?
Aga: ... *dezorientacja*

266: *Melchior, Kamlot i Niewiedza w namiocie na Woodstocku*
Niewiedza: Hej! Gęsi lecą!!
Melchior: Co? Gdzie?
Niewiedza: No Gęsi!!
Kam: Gdzie Ty tu masz gęsi?
Niewiedza: NO Lecą! NIe słyszycie?
Melchior i Kam: ?
Niewiedza: No Gunsi lecą!
Melchior i Kam: AAaaa...

267: *oglądają Justin Biebiera teledysk*
Michaś: Nie mógłbym być jak on.. zjebane życie.
Nartus: Czemu nie? ja bym mógł..
Michaś: Ja nie! Jaki byś był gdybyś dorósł taki?
Nartus: Ja bym mógł być na jego miejscu, a później.. później... później.. chuj z później.

268:
Bonzai: Gdzieś zgubiłam u Ciebie..
Kam: gdzieś tu leżało.
Bonzai: Co leżało?
Kam: Nie wiem.
Bonzai: Ale co ja zgubiłam?

269:
Nartus: Co by tu zrobić Kamlotowi.. coś delikatnego.
Cartis: Kopnij go w jaja
Nartus: nieno coś delikatnego i słodkiego.
Cartis: Kopnij go w jaja i nasyp mu cukru do mordy.

270:
Maks: która godzina?
Michaś: Kurwa, wskazówki zasłaniają mi godzinę.

271:
Niewiedza: To jest droga dla prawdziwych MĘŻCZYZN!!
Niewiedza: Kamlot! Idź do DOMU!!

272:
Adam: W jakich składach śpimy?
Maks: Po dwóch.. ale ja nie z Michasiem.
Adam: To jest nas dwóch.

273:
- Wiecie co?
- Jak śpisz w łóżko z LA to tak jak byś był w trójkącie.

274: *Dert budzi Michasia*
Michaś: Bo się kurwa w krew obrócisz!

275:
Maciek Maciek: Robienie loba w prezerwatywie to jak trzaskanie minety przez siatkę.

276:

Jest tego znacznie więcej, lecz nie pamiętam.

Dopisujcie teksty, które wy zapamiętaliście! Będą one stale dopisywane do encyklopedii. Do dzieła! ;p

Jak to usune to kocham Michasia

Baalu

+ Patrycy: So... you're from Jersey...right ? Very Happy

Ayyga

nie wiem kto: na Balkonie nie było pradu
Nizioł: prąd był tylko go nie widziałeś xD

Rushi

kontynuując BalConowe:
ktoś: Prąd na Balconie był Ninja!

Qbafari

Ja mam w głowię ciągle pewne zdanie Niewiedzy: "Powiedziałbym Ci coś, ale jak powiem, to nie będziemy mieli za co do domu wrócić" Kumaci powinni zaczaić o co może chodzić Very Happy

Khaes

A gdzie Niewiedzowe "Ja niewieeeeem" oraz "Najważniejsza jest przygoda"? Very Happy

Herbi

cos na imprezie u Seby rozlane na podłodze
-daj jakąś sciere
-SEBA!!!
-powiedzialem sciere nie szmate

podczas jazdy pociągiem gdy za oknem zalane pola
-kurde nie bedzie chleba
-pierdole... jem bułki

Dert

Ja bym jeszcze dodał Michasiowe : Gdy już zostane miliarderem....

Ged

*Po jakiejś życiowej rozmowie*
Ja: Ale Nartus... co jest w życiu ważniejsze niż doświadczenie?
Nartus: Itemy.

Nartus

Wybacz mate, musialem, moje ego tego wymaga.

MUNIEK666

tu Baal, pozdro!

Gdzie jest Baalu?
na balkonie ew. na balu ^^^^^^ ololo

Herbi

-co mowi Mateusz Sikora przy wchodzeniu do herbatomobilu?
-BARDZO

Baalu

Czy ja coś kiedyś mówiłam o rybie ? Very Happy

nie pamiętam Very Happy

Chory: Mama powiedziała, żebym nie pił. I nie piję.... BEZ POWODU !!!! <zaciesz> Very Happy

Michael

kiedyś u kama...Muniek i krisu

Krisu: która godzina?
Muniek: nie mam portfela
Krisu: Ej, ma ktoś portfel !?

Hideki

nintendo ssie

Oliwia.

Zbychu: Ja nie lubię zmarznąć zimno... xD

I Humor sytuacyjny:
Po pewnej czynności czynionej z bonga Oliwia poszła się położyć...
Przychodzi Zbychu:
-Co ty robisz? Chodź do nas!
-Nie.
Wrócił.
-Powiedziała że nie przyjdzie.
Koniu:-Bo ty nie umiesz rozmawiać z kobietami.
Przychodzi Koniu do Oliwii:
-Chodź do nas!
-Później.
-To ja poczekam.
Po czym położył się na fotelu obok.

Macpan

Na pewno już nikt nie pamięta mojego słynnego suchara p.t

"Ej skoro są dresy to dlaczego nie ma takiej subkultury jak jeansy ? " czy jakoś tak .

Wydaje mi się ze już wyrosłem z sucharów

Qbafari

Koniu

Zbychu ja nie spałem...ja po prostu yyyyy czuwałem...

Patrycy

Patrycy: Baalu - pedalu